Odłączenie urządzeń od prądu podczas burzy – dlaczego musisz o tym pamiętać?

Kiedy za oknem szaleje burza, musisz zabezpieczyć znajdujące się w Twoim domu urządzenia elektryczne. Jeśli tego nie zrobisz, wszystkie one mogą pójść z przysłowiowym dymem. Dlaczego odłączenia urządzeń z prądu podczas burzy jest tak ważne? Jakie konsekwencje może nieść ze sobą pozostawienie ich włączonych? Tego dowiesz się z naszego artykułu.

Czasami zdarza się tak, że piorun trafia w linię energetyczną, w konsekwencji wybucha transformator. Na skutek takiego zdarzenia nie tylko możemy pozostać bez dostępu do prądu, ale również sprzęt elektroniczny podłączony do prądu, może się po prostu spalić.

Aby uchronić urządzenia przed konsekwencjami uderzeń piorunów, przede wszystkim należy wyłączyć je z gniazdek elektrycznych oraz od innych instalacji przewodowych. Elektronika jest naprawdę czuła na wyładowania, a wśród niej przede wszystkim sprzęt RTV oraz (niestety) sprzęt komputerowy. Dzieje się tak dlatego, że podzespoły dostosowane są do pracy przy niewielkich napięciach (sięgających kilku lub kilkunastu woltów), a kiedy pojawia się przepięcie indukowane sięgające setek woltów, może ono skutecznie te podzespoły zniszczyć. Kiedy piorun uderzy bezpośrednio w sieć, napięcie będzie jeszcze kilkaset razy wyższe, więc właściwie nie ma szans na to, aby sprzęt elektroniczny przetrwał taką konfrontację z siłami natury w nienaruszonym stanie.

W jaki sposób zabezpieczyć urządzenia elektroniczne podczas burzy?

Wszelkiego rodzaju sprzęt RTV, jak telewizory, nagrywarki, dekodery, radia, zestawy kina domowego, głośniki, instrumenty elektroniczne czy wzmacniacze, należy odłączyć od sieci elektrycznej. Koniecznie wyłącz z sieci również instalacje telewizyjne oraz sprzęt wyposażony w anteny zewnętrzne zamontowane na zewnątrz budynków (najczęściej będą to okna oraz dachy). Warto wiedzieć o tym, że pioruny szczególnie lubią uderzać w metalowe talerze.

Sprzęt komputerowy, taki jak drukarki, skanery, routery, modemy, zasilacze, monitory i oczywiście komputery, podobnie do sprzętu RTV, również należy wyłączyć z sieci elektrycznej. Jeśli korzystasz z komputera wyposażonego w kartę telewizyjną, która służy do odbioru telewizji, to koniecznie odłącz go również od anten zewnętrznych, satelitarnych oraz telewizora.

Pioruny stanowią poważne zagrożenie również dla sprzętu AGD, czyli dla lodówek, pralek, zmywarek, mikrofalówek. Warto jednak pamiętać o tym, że urządzenia te zwykle posiadają wyłącznik zasilania, który odcina napięcie z sieci, kiedy staje się ono zbyt duże. Sprzęty AGD nie pracują w trybie czuwania, jak ma to miejsce w przypadku urządzeń RTV. Często też nie zawierają zbyt wiele elektroniki, a ich podzespoły są mniej wrażliwe na skoki napięcia. Wśród urządzeń AGD najbardziej narażone są lodówki oraz zamrażalki, bo pracują one niemal przez cały czas – cyklicznie załącza i wyłącza je termostat, który bezustannie monitoruje temperaturę wewnątrz urządzenia. Jeśli zdarzy się tak, że przepięcie powstanie wtedy, kiedy lodówka akurat pracuje, to może doprowadzić to do spalenia agregatu. Z tego powodu wskazane jest to, aby również te sprzęty odłączać z gniazdek na czas burzy. Zdecydowanie nie polecamy również prania, mycia naczyń, odurzania czy miksowania wtedy, kiedy za oknem szaleją pioruny. Lepiej wypić herbatę i poczekać, aż pogoda się zmieni, naprawdę.

Dlaczego warto odłączyć sprzęt od zasilania, kiedy za oknem szaleją pioruny?

Jeśli chcesz uniknąć uszkodzeń sprzętu AGD i uchronić swoją domową instalację elektryczną przed działaniem wyładowań atmosferycznych, to koniecznie odłączaj na czas burzy dopływ prądu do domu/mieszkania. Jeżeli w Twoim domu znajduje się instalacja posiadająca główny wyłącznik prądu albo umieszczony w łatwo dostępnym miejscu bezpiecznik główny, to dobrym pomysłem będzie odcięcie zasilania za pomocą tego wyłącznika lub bezpiecznika. W przeciwnym wypadku warto wyłączyć lub wykręcić wszystkie bezpieczniki, bo pomoże to zabezpieczyć instalację oraz podłączone do niej urządzenia, takie jak lodówka czy zmywarka, przed przepięciami indukowanymi, które zdarzają się znacznie częściej niż bezpośrednie uderzenie pioruna. Pomyśl przez chwilę – dużo łatwiej będzie wytrzymać godzinę czy dwie bez prądu (bo burze rzadko kiedy trwają dłużej), niż wydawać kupę pieniędzy na ewentualną naprawę instalacji oraz sprzętu. Pamiętaj też, że brak prądu ze strony dostawcy Twojej energii elektrycznej nie chroni Twoich urządzeń przed piorunami.

Czy kiedy podczas burzy nie ma prądu, moje urządzenia są bezpieczne?

Kiedy za oknem szaleje burza, to przerwy w dostawie prądu zdarzają się częściej, niż zwykle. Ich przyczyną najczęściej są uszkodzenia linii elektroenergetycznych oraz stacji transformatorowych, które spowodowane są piorunami, porywistym wiatrem, a także zerwaniem linii przez powalone drzewa. Pamiętaj, że brak napięcia ze strony zakładu energetycznego spowodowany tego typu awarią, nie oznacza wcale, że Twoje urządzenia są zabezpieczone przed skutkami wyładowań atmosferycznych. Odłączona od napięcia linia elektroenergetyczna, która zasila budynek i osiedle, nadal może stanowić drogę, którą wyładowanie lub przepięcie indukowane, ma szanse przedostać się do Twojego domu i uszkodzić Twój sprzęt. Nawet jeśli prądu nie będzie, to i tak warto zabezpieczyć sprzęt dokładnie w taki sposób, jak miałoby to miejsce w przypadku prądu włączonego – odłączyć urządzenia z gniazdek oraz innych instalacji oraz wyłączyć instalację elektryczną za pomocą wyłącznika prądu lub za pomocą odłączenia bezpieczników.

Czy piorunochron skutecznie chroni przed skutkami burzy?

I chociaż może się wydawać, że piorunochron zainstalowany na budynku jest skutecznym zabezpieczeniem przed skutkami burzy, to prawda jest taka, że wcale nie chroni on urządzeń elektrycznych przed wyładowaniami. Jego działanie polega na ochronie budynku przed ewentualnym pożarem spowodowanym uderzeniem pioruna – odprowadza prąd pioruna do Ziemi, przy jednoczesnym pominięciu budynku. Pamiętaj, że prąd przepływający przez piorunochron podczas wyładowania, również wytwarza pole magnetyczne, które może zaindukować przepięcie w instalacji elektrycznej w budynku oraz w linii zasilającej nie tylko Twój budynek, ale również budynki sąsiednie, zasilane z tej samej linii.

Piorun może uderzyć w linię, która zasila Twój budynek lub uderzyć obok, powodując przepięcie i poprzez tę linię dostać się również do Twojego domu – piorunochron niestety Cię przed tym nie ochroni. Nawet jeśli posiadasz piorunochron, bezwzględnie warto odłączyć urządzenia od prądu oraz odciąć dopływ prądu do mieszkania na czas burzy, bo tylko to może dać Ci pewność, że nic złego się nie stanie. Ochrony przed piorunami nie stanowią również listwy przeciwprzepięciowe, które często stosuje się do zasilania sprzętu. Są one skuteczne jedynie w starciu z przepięciami indukowanymi, o ile te nie będą zbyt duże. Pamiętaj jednak, że nie ochronią one Twojego sprzętu przed bezpośrednim wyładowaniem, bo podczas uderzenia pioruna nastąpi przeskok iskry, a wówczas zniszczeniu ulegnie i listwa i zasilacz UPS i podłączony do nich sprzęt.

Zagrożenie stanowić mogą również kable ułożone w ziemi – jeżeli posiadasz więc mieszkanie, które zasilane jest linią kablową ułożoną w ziemi, nie traktuj tego równoznacznie z brakiem zagrożenia. I chociaż w porównaniu z liniami napowietrznymi zagrożenie faktycznie jest mniejsze, to nadal w kablach ziemnych również mogą powstać przepięcia indukowane przez pole magnetyczne pioruna. Dotyczy to nie tylko kabli elektrycznych, ale też telefonicznych czy internetowych. Jeśli Twoje urządzenia są podłączone do kabli ziemnych, to je również należy odłączyć od zasilania na czas burzy.